Cześć. Pierwszy w tym miesiącu wpis będzie o produkcie, który już jakiś czas temu miałam w planach Wam polecić ale do rzeczy. Co jakiś czas mam przyjemność testować nowy kosmetyk i tym razem padło na kurację do paznokci od marki DermoFuture Precision. Jak dobrze wiecie należę do osób, które nie kierują się tylko i wyłącznie opinią innych osób. Już od dzieciaka byłam taką Zosią Samosią co musiała sama coś sprawdzić na własnej skórze, żeby być pewnym na 100%. Zapewne zastanawiacie się również dlaczego tym razem akurat wybór padł na ten produkt? Na to pytanie i nie tylko znajdziecie odpowiedź w poniższym tekście...
Pamiętam jak za dzieciaka, a nawet w późniejszym wieku obgryzałam paznokcie. Nikt nie był w stanie mnie tego brzydkiego nawyku oduczyć. Najgorzej było przed sprawdzianami lub ważniejszymi momentami w życiu. Siedziałam i paznokcie obgryzałam aż do momentu kiedy już tak naprawdę nie było co obgryzać. Może Ci się to wydać chore ale to jest uzależnienie równie silne jak palenie papierosów i siedzi to w głowie. W pewnym momencie jak już z paznokci nic nie zostawało to przerzucałam się na obgryzanie skórek wokół paznokci ale to już wtedy spać po nocach z bólu czasami nie mogłam. Nie pamiętam jaki dokładnie przełom nastąpił, że przestałam obgryzać paznokcie tak z dnia na dzień ale chyba tak sama z siebie postanowiłam, że przestanę i już. Nie działały na mnie prośby Mateusza o to, żebym przestała obgryzać bo narzeczony sam stwierdził po pewnym czasie, że i tak go nie słucham.
Raczej był to moment, w którym co raz więcej osób zaczęło robić sobie paznokcie hybrydowe i zaczęłam zazdrościć innym ale nie tak negatywnie. Raczej w taki sposób, że sama postanowiłam się wziąć w garść i zadbać o swoje paznokcie. Owszem mogłam iść do kosmetyczki założyć tipsy i na to nałożyć żel ale co z tego jak niszczy to tylko płytkę paznokcia, a mi zależało na tym, żeby moje paznokcie stały się w końcu zdrowe i długie. Zaczęłam zapuszczać i jakoś tak rosły ale w pewnym momencie jak już osiągały wymarzoną długość któryś zawsze musiał mi się złamać. Dlatego w tym przypadku nie żałuję tego, że wybrałam właśnie terapię regenerującą i przyspieszającą wzrost paznokci od marki DermoFuture Precision. Terapia może nie przyspieszy znacznie wzrostu paznokci ale na 100% utwardza płytkę paznokcia przez co trudniej go złamać. Dodatkowo chroni płytkę przed urazami i zniszczeniami zewnętrznymi, które mogą się wydarzyć nawet podczas zwykłego zmywania naczyń.
Kolejną rzeczą, którą zauważyłam jest to, że paznokcie przestały się rozdwajać i wyglądają zdrowo co mnie cieszy. Dużym plusem tej terapii jest również to, że mogą ją spokojnie używać osoby chodzące jeszcze do szkoły, ponieważ jest bezbarwna więc nauczyciele nie będą się czepiać. Wiadomo też, że dużą rolę w naszym życiu odgrywa zdrowy tryb życia. Dlatego osoby, które jedzą tylko i wyłącznie śmieciowe żarcie niech nie liczą na wielkie cuda. Może i paznokcie będą twardsze ale na pewno nie zdrowsze, a jak dobrze wiemy zaczynać należy zawsze od tego co wewnątrz. Nigdy na odwrót! Oczywiście to co na zewnątrz jest również bardzo ważne ale to wnętrzem zatrzymujemy przy sobie drugą osobę. Tak samo jeżeli nie zadbamy o paznokcie od wewnątrz nie zmieniając stylu odżywiania na zdrowy to nie oczekujmy super efektów po tej kuracji. Najpierw trzeba coś dać od siebie, żeby później móc coś dostać od losu!
Nie dam więc Wam tu żadnej rady na temat jak przestać obgryzać paznokcie bo to siedzi tylko i wyłącznie w Waszych głowach i to Wy musicie chcieć to przede wszystkim zmienić. Ja tylko mogę podsunąć Wam dobry produkt, który po części ułatwi Wam zrobienie pierwszego kroku ku pięknym paznokciom!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak już tu wszedłeś to zostaw po sobie mały ślad.
Będzie mi miło. :-)