Czym dla Ciebie jest pasja? Oderwaniem się od świata rzeczywistego, formą wypoczynku, a może czymś więcej? Pamiętam, że zanim zaczęłam prowadzić bloga byłam człowiekiem próżnym. Każdy mój dzień był wegetacją, a ja sama nie widziałam w tym nic złego. W ciągu dnia trochę ponarzekałam, a po pracy kładłam się najczęściej spać i tak czas przelatywał mi bezproduktywnie przez palce...
Momentem kulminacyjnym mojej przemiany był dzień, w którym to narzeczony wygarnął mi, że nie mam żadnych zainteresowań i nic mnie w życiu nie cieszy. Przyznam się, że zabolały mnie te słowa dość mocno i właśnie wtedy postanowiłam wziąć się ostro w garść. Zaczęłam zastanawiać się jaką drogę powinnam w życiu obrać i co będzie moją odskocznią w wolnych chwilach. Początkowo żal, który czułam przerodził się w nienawiść do niego. Z perspektywy czasu jestem wdzięczna za taki wstrząs, ponieważ to dzięki niemu zaczęłam działać. Jednak dzisiejszy wpis nie będzie o mnie i mojej pasji, którą odkryłam w blogowaniu. Można nawet powiedzieć, że będzie to pierwszy wpis tego typu na moim blogu, w którym to przedstawię Wam pewną osobę. Michalinę poznałam całkiem przypadkiem na jednej z grup blogerskich.
Z racji tego, że zainteresowała mnie swoją osobą i tym czym się zajmuję postanowiłam poznać ją bliżej. Michalina jest młodą i kreatywną dziewczyną, której pasją jest rysowanie głównie w digitalu. Oznacza to, że jej obrazki nie powstają na zwykłej kartce papieru, lecz na tablecie i za pomocą odpowiedniego programu. Każdy najmniejszy element jest rysowany przez nią odręcznie co sprawia, że jej prace są wyjątkowe i niepowtarzalne. Swoją przygodę z cyfrowym rysowaniem rozpoczęła jakieś dwa lata temu, a dokładniej w momencie kupna tabletu na osiemnaste urodziny. Dlatego można stwierdzić, że jest to coś poważniejszego niż tylko chwilowe podekscytowanie. Jej pasja stała się dla niej również zarobkiem, ponieważ Michalina wykonuje prace na zamówienie.
Z rozmowy z nią dowiedziałam się również, że jej klientami są najczęściej osoby z zachodu, a kupno obrazka jest dla nich jak u nas zakup sukienki. W Polsce niestety się to jeszcze nie przyjęło, ale jest nadzieja. Coraz więcej powstaje firm typu hand made. Dlatego wierzę, że za jakiś czas Michalina będzie miała masę klientów z Polski. Przede wszystkim jest to osoba, która jest dowodem na to, że pasja może stać się naszą pracą zarobkową. Szczerze jej kibicuję w tym co robi, ponieważ idzie po swoje marzenia. Mimo swojego młodego wieku jest zdeterminowana, pragnie się dalej rozwijać, a nie narzekać jak większość osób. Dlatego zawsze będę trzymała mocno kciuki za ludzi, którzy chcą osiągnąć w życiu coś więcej niż kolejne obalone na imprezie piwo. :-)
Poniżej możecie obejrzeć również kilka jej prac, a jeżeli chcielibyście sprawić wyjątkowy prezent komuś bliskiemu i wesprzeć finansowo osobę, która chce się rozwijać to zapraszam na jej profil na Facebooka. Znajdziecie go pod nazwą IrisAnimae.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jak już tu wszedłeś to zostaw po sobie mały ślad.
Będzie mi miło. :-)